System religijno-filozoficzny, który wymyka się europejskiej nomenklaturze myślicieli opartych na tradycjach grecko-rzymskich oraz oświeceniowych. Korzenie tej myśli sięgają VI wieku BC w rejonach północno-wschodnich Indii. Ze względu na popularność jaką zdobywają praktyki buddyjskie w świecie zachodu mało kto wie o jego historii czy pewnych komplikacji.
Pierwsze lata życia założyciela
Ta część życia jest bardzo zmitologizowana. Nie zaczyna się bowiem od narodzin. Początki sięgają raju bogów (tzw. Tuszita), gdzie przyszły Budda oczekiwał na ostatnie, ziemskie, wcielenie, aby stać się Oświeconym (tzw. Bodhisattwa). Po rozmowie z bogami, którzy utwierdzali go w tym stanie zdecydował o wyborze tzw. pięciu ważnych spraw: czas narodzin; miejsce; rodzina, w której miał się narodzić; jego matka; długość życia matki, która musiała umrzeć tydzień po narodzinach, aby nikogo więcej nie przyjąć do swego łona.
W ten sposób padło na Kapilawastu roku 563 BC w rodzie Sakjów na matkę Maje w domu władcy Suddhodama. W to również jest wpleciona mitologia. Poczęcie dokonało się bez ojca w czasie pełni księżyca, w porze deszczowej. Maja miała wtedy następujący sen: mały słoń o sześciu kłach wszedł do jej łona przez prawy bok. Po tym jak się obudziła udała się do hinduskich kapłanów zapytać o znaczenie tej wizji. W odpowiedzi otrzymała zapowiedź narodzin kogoś wielkiego - władcy świata bądź oświeconego. Już od tego momentu miała się dziać rzecz niezwykła - dziecko miało być cały czas widoczne jak na prześwietleniu latarką. Maja skurcze porodowe miała poczuć po 10. miesiącach ciąży. Narodziny były równie cudowne jak poczęcie: matka urodziła Buddę na stojąco z prawego boku. Poród odebrało czterech bogów (różnych w zależności od regionów) położywszy dziecko na białej pieluszce po czym go wykąpali. Po tym samo dziecko miało wstać, zrobić siedem kroków obejmując wzrokiem cały świat i rykiem lwa oznajmić, że jest najlepszy na świecie i narodził się, aby zbawić ludzkość.
Po pięciu dniach otrzymał imię Siddhattha. Po kolejnych dwóch - zgodnie z zasadą - umiera matka, która odradza się w niebie bogów błogosławionych. Zgodnie z biografią omawianego dziecka spisanej w języku pali pt. Nidanakatha jako dziecko, podczas pracy służby na polu, uzyskał pierwszy stopień medytacji dżhana. U progu dorosłości ożenił się z kuzynką o imieniu Jaśodhara. Ona po trzynastu latach małżeństwa urodził mu syna, którego nazwali Rakula. Do dwudziestego dziewiątego roku życia używa sobie w pełni. Podoba się to ojcu, który chce, aby Siddhattha został jego następcą. Bogowie mają jednak inny plan, który zaczynają realizować poprzez aranżację trzech "przypadkowych" spotkań: z od dawna zniedołężniałym starcem, z chorym oraz ze zwłokami zmarłego. W ten sposób zrozumiał, że starość, choroba i cierpienie fizyczne dotyczy każdego człowieka na ziemi. Całość dopełniło spotkanie czwarte z żebrzącym pustelnikiem, do którego doszło po kilku dniach. Wtedy podjął decyzję o ucieczce. Porzucił śpiących żonę i dziecko uciekając na koniu, którego kopyta stąpały po dłoniach bogów. Po przekroczeniu bram pałacowych zmienia jedwabne szaty książęce na niebieskie szaty posłańca.
Tak długi wstęp posłużył mi obaleniu dwóch mitów - buddyzm nie ma bogów, jeżeli są mają znikome znaczenie dla człowieka.
Podstawy buddyzmu
Są nią cztery tzw. szlachetne prawdy, które zostały objawione przez Buddę w jego pierwszym kazaniu w Benaresie:
- 1. wszelkie bytowanie to ból i cierpienie - bolesne są narodziny, starość, śmierć, połączenie z niechcianym, rozłączenie z miłym, niezaspokojenie pragnień;
- 2. źródłem cierpienia jest niewiedza, z której poprzez różne stadia pośrednie wyłania się pożądanie i przywiązanie do życia zamykające człowieka w kręgu wcieleń;
- 3. istnieje możliwość położenia kresu cierpieniu;
- 4. stwarza ją tzw. ośmioraka ścieżka: właściwy pogląd - zrozumienie czterech szlachetnych prawd; właściwa myśl - wolność od zmysłowego pożądania, gniewu i okrucieństwa; właściwa mowa - powstrzymywanie się od kłamstwa, opowieści, ostrego języka i głupiej paplaniny; właściwe działanie ciała - powstrzymywanie się od zabijania, kradzieży i nieprawego współżycia seksualnego; właściwe zarobkowanie - powstrzymywanie się od zarobkowania przynoszącego szkodę innym; właściwy wysiłek - by unikać i pokonywać złe, szkodliwe rzeczy oraz rozwijać i utrzymywać zdrowe rzeczy; właściwa uwaga - uważność i świadomość w kontemplacji ciała, uczuć, umysłu i przedmiotów umysłu; właściwe skupienie - skupienie umysłu związanego ze zdrową świadomością.
Ostatnią prawdę dzieli się na trzy grupy: etyczno-ascetyczna praktyka (śila), skupienie (samadhi) i mądrość (pradżnia). Ich praktykowanie ma doprowadzić w ostateczności do oświecenia i wyrwania się z samsary i dojścia do nirwany. Skutkiem tego jest pozbycie się cierpienia w swoim życiu.
Ciąg dalszy nastąpi
Zostawię was z taką ilością wiedzy, ponieważ jest to ogromna partia tekstu, a jeszcze co najmniej drugie tyle czeka na publikację. Szanujmy się na wzajem.
Z pozdrowieniami
Krzychu