Antyklerykał/antyklerykalizm to słowa odmieniane w ostatnich dwóch latach przez wszystkie przypadki. Wiąże się to czasem ze zbytnim zaangażowaniem księży w politykę czy z posłami Twojego Ruchu, którzy czasami nie mają pojęcia o czym mówią. Również sam Franciszek określił się jako antyklerykał. Zatem przyjrzyjmy się temu pojęciu.
Definicja
antyklerykalizm «postawa wyrażająca się w niechętnym lub wrogim stosunku do udziału kleru w życiu społecznym i politycznym» - ze słownika j. polskiego PWN
Część tej definicji dotyczącą polityki Kościół Katolicki uwzględnia w swych przepisach. Żaden z diakonów, prezbiterów bądź biskupów nie może być członkiem partii politycznych, nie może należeć do związków zawodowych oraz startować do wyborów jakiegokolwiek stopnia pod własnym nazwiskiem (KPK kan. 285 § 3). Przykładem tego działania może być Fernando Lugo - były biskup paragwajski.
Jeżeli chodzi o część społeczną - poza polityczną - osoby duchowne mogą w pełni się angażować, gdyż nierzadko są niezbędni. Przykładem może być PCK, Caritas czy inne funkcje na rzecz bliźnich. Podobnie ma się sprawa z nauczaniem - mogą być nie tylko katechetami, ale również matematykami, przyrodnikami czy wykładowcami na Uniwersytetach. Tutaj jednak jest to nierzadko naciągane przez duchownych, gdyż te stanowiska mogłyby pomóc rodzinom. Moim zdaniem w wypadkach, w których mamy do czynienia z wyborem kapłana a matką/ojcem z dzieckiem/dziećmi i są w stanie zapewnić tę samą jakość - duchowny powinien zrezygnować sam. Jeżeli jest zbyt uparty - zostaje droga przez przełożonych.
Znaczenie katolickie
Dotyczy ono głównie udziału świeckich w życiu religijnym i liturgicznym parafii, diecezji czy episkopatu. Oto kilka punktów, które sprawią, że będziemy idealnymi katolickimi antyklerykałami ;)
- Uświadamiamy sobie, że będąc katolikami mamy zarówno prawa jak i obowiązki.
- Poznajemy je: konieczność dbania o obstawę Mszy Świętej (czytania, psalmy, modlitwa wiernych - reszta należy do ministrantów), rada parafialna - jedyne miejsce demokracji w Kościele, sprawy związane z odpustem i innymi parafialnymi wydarzeniami okazjonalnymi, integracja w parafii przez wycieczki i pielgrzymki, kontrola (wraz z proboszczem) wydatków parafialnych, możliwość otworzenia parafialnych przedszkoli, pilnowania podejrzanych zachowań księży (kochanki, pedofilia, pederastia, homoseksualizm, karierowiczostwo) - więcej możliwości jest zawartych w różnego typu dokumentach.
- Zbieramy grupę osób, które również tak jak my czują się odpowiedzialne za parafię i jej życie.
- Ogłaszamy nasze pomysły na tablicach przyparafialnych i gazetkach parafialnych.
- Współpracujemy w pomysłach z duchowieństwem. Bez tego katolik - antyklerykał nie ma racji bytu.
To wszystko ustalił Kościół na przeciągu wielu wieków doświadczeń, a także na podstawie aktualizacji po Soborze Watykańskim II. Dlatego też jesteśmy na wygranej pozycji - nie pozwólmy sobie wejść na głowę, ale też pamiętajmy o zobowiązaniach jakie na nas ciążą.
Parafia świętego Konwała w Glasgow |
Skąd taka refleksja
Doświadczenie dwóch różnych diecezji - Glasgow i Katowice. W pierwszej nie ma takiego okresu, gdy ksiądz zostaje całkiem sam z parafią i jej wspólnotą. Żyją ruchy - choć rzadziej, żyje Msza Święta, żyje parafia. Tego samego nie mogę powiedzieć o drugiej. W czasie wakacji niemal wszystko zostaje porzucone. Ja sam nie jestem święty i czas abym też coś w tę stronę zrobił.
Jakie macie doświadczenia, a może planujecie coś już? Komentarze to wasze pole popisu.
Krzychu
Papież Franciszek określił się jako antyklerykał? Trudno się dziwić, że niepokoi wielu tradycjonalistów.
OdpowiedzUsuń