Camino del Norte
...nazywany bywa również Camino de la Costa lub Ruta de la Costa. Wiedzie wzdłuż północnego wybrzeża Hiszpanii nad Oceanem Atlantyckim przez cztery prowincje: Kraj Basków, Kantabrię, Asturię i Galicję. Jest szlakiem bardziej wymagającym od innych szlaków jakubowych w Hiszpanii ze względu na dosyć pagórkowate uwarunkowanie terenu oraz liczne odcinki biegnące po drogach asfaltowych. Trudy wędrówki rekompensują jednak piękne widoki z jednej strony na wody Zatoki Biskajskiej, a z drugiej na Góry Kantabryjskiej oraz możliwość kąpieli na odcinkach plażowych. Dodatkowym atutem Camino del Norte jest zdecydowanie mniejsze obłożenie szlaku przez grupy pielgrzymów wędrujących do grobu Świętego Jakuba. Jednocześnie odznacza się też mniej rozwiniętą logistyką i infrastrukturą dostępną dla pielgrzymów w postaci albergue a także usług dodatkowych (np. firm transportujących bagaż między schroniskami).Według różnych danych oraz wybranych wariantów długość szlaku waha się między 818,4 km a 1115 km.
Camino Primitivo
...łączy dwa inne szlaki: Camino del Norte i Camino Frances. Rozpoczyna się w Oviedo, skąd do przebycia jest ponad 300 km. Szlak łączy się z Camino Frances w miejscowości Melide, 50km przed celem - Santiago de Compostela.
Camino Lebaniego oraz Camino Vasco del Interior. Jednocześnie nadało im nazwę Camino Frances i Szlaki Północnej Hiszpanii. Długość Dróg św. Jakuba wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO sięgnęła ponad 2200 km.
Apel Rady Europy spotkał się z szerokim odzewem w Europie. Rekonstrukcja Szlaku rozpoczęta w 1986 r. trwa nadal w wielu krajach. Dziś, oprócz Hiszpanii, swoje szlaki (El Camino) – których w średniowieczu było wiele – mają już m.in. Portugalia (Camino Portugues), Francja (Chemin Saint-Jacques) oraz Niemcy, Austria i Szwajcaria (Jakobswege). Najczęściej uczęszczanym szlakiem jest Camino Frances (ok. 750 km), który - wbrew nazwie ("Szlak francuski") - w 98 procentach przebiega po terytorium Hiszpanii. Wędrówkę zaczyna się w Saint-Jean-Pied-de-Port we Francji, po północnej stronie Pirenejów, przechodzi się przez słynny wąwóz Roncesvalles, gdzie w roku 778 zginął legendarny Roland, bohater "Pieśni o Rolandzie", następnie idzie się przez górzystą Nawarrę, krainę Basków, następnie wędruje się przez słynącą z czerwonych win Rioję, przez wyprażone słońcem, kamieniste ścieżki prowincji Burgos, Palencii, León, przez deszczową Galicję, by po kilku tygodniach wędrówki dotrzeć wreszcie do Santiago de Compostela, na plac Obradoiro, przed katedrę, w której, według tradycji, znajduje się grób Apostoła.
Niektórzy nie kończą swojej wędrówki w Santiago de Compostela, ale podążają jeszcze kilkadziesiąt kilometrów dalej, czyli trzy dni drogi od Santiago, nad wybrzeże Oceanu Atlantyckiego, do miejscowości Fisterra (łac. finis terrae - "koniec ziemi"), która często błędnie uważana jest za wysunięty najdalej na zachód punkt kontynentalnej Europy (w rzeczywistości dotyczy to przylądka Roca w Portugalii). W starożytności i średniowieczu uważano Fisterra za prawdziwy koniec świata, poza którym ciągnie się już tylko straszne, nieprzebyte morze. Tradycyjnie, po dotarciu tutaj, palono pokutne, pielgrzymie szaty i obmywano się w wodach oceanu, zostawiając za sobą dotychczasowe grzeszne życie i rozpoczynając z wiarą nowe. Stąd właśnie pochodzi najpowszechniejszy symbol Drogi św. Jakuba - muszla. Docierający nad ocean wędrowcy zabierali muszle jako dowód przebytej drogi. Dziś można je kupić na całej trasie, a najwięcej oczywiście w samym Santiago.
Z historią pielgrzymek do Santiago de Compostela związane jest najprawdopodobniej powstanie znanego kanonu Panie Janie.
Współcześnie najbardziej znanymi pielgrzymami są piłkarze reprezentacji Hiszpanii w piłce nożnej. Przed każdym wyjazdowym turniejem cała drużyna spotyka się w Santiago de Compostela. Po zdobyciu mistrzostwa świata w piłce nożnej w roku 2010 czterech czołowych piłkarzy zwycięskiej reprezentacji (Andrés Iniesta, Fernando Torres, Carlos Marchena, Sergio Busquets) zapowiedziało udanie się w pieszej pielgrzymce do Santiago. W 2010 r. sanktuarium odwiedził papież Benedykt XVI, a lokalne władze kościelne czynią starania, aby miasto świętego Jakuba odwiedził również jego następca papież Franciszek . W lipcu 2015 roku swoją ponad 4000 km pielgrzymkę w 119 dni z Królewca do Santiago de Compostela w ramach projektu 3 Biegun zakończył polski podróżnik Marek Kamiński.
W odróżnieniu od znanych w Polsce masowych pielgrzymek pieszych (do Częstochowy czy Kalwarii), Droga św. Jakuba przeznaczona jest dla pątników indywidualnych lub małych grup, bez względu na wyznanie i narodowość, chcących doświadczyć w drodze ciszy i duchowej przemiany. Do ich dyspozycji są nie tylko znajdujące się po drodze kościoły i kaplice, ale także dogodne miejsca noclegowe w schroniskach dla pielgrzymów (z hiszpańskiego nazywane albergue lub refugios) prowadzonych przez lokalne społeczności: parafie, stowarzyszenia, schroniska młodzieżowe czy też przez osoby prywatne w gospodarstwach agroturystycznych. Każdy pielgrzym powinien zaopatrzyć się wcredencial będący jego pielgrzymim paszportem, na podstawie którego otrzymać może dokument potwierdzający przebycie drogi: compostelę. Na wierzchu plecaka bądź ubrania powinien umocować muszlę jakubową. Charakterystycznymi atrybutami są także: laska, kapelusz, peleryna i zbiorniczek na wodę.
Katedra w Santiago de Compostela
...jeden z największych zabytków architektury romańskiej w Hiszpanii, wpisana jest od 1985 roku na listę UNESCO. Wznoszenie jej rozpoczęto w 1075 roku podczas panowania Alfonsa VI Kastylijskiego. Upiększanie świątyni trwało przez kilka kolejnych wieków wraz ze wzrostem znaczenia Santiago de Compostela jako miejsca peregrynacji. Kulminacją architektonicznej ewolucji katedry jest jej główna, późnobarokowa fasada wychodząca z zachodniej strony na plac Obradoiro tzw. Fachada del Obradoiro, którą zaprojektował Fernando Casas y Nóvoa. Charakteryzuje ją dekoracyjne i ikonograficzne bogactwo (m.in. rzeźby przedstawiające postaci Św. Jakuba, jego dwóch uczniów oraz scenę związaną z cudownym odkryciem ich grobów), wielkie przeszklone okna, dwie 76-metrowe wieże na planie kwadratu oraz dwa rzędy renesansowych schodów dzieła Ginésa Martíneza prowadzących do głównego wejścia. Bo obydwu bokach znajdują się pałac biskupi oraz kapitularz.
Pozostałe trzy fasady katedry w Santiago de Compostela to południowa Fachada de las Platerías (wyróżnia ją Puerta de las Platerias czyli zachowujący romańską architekturę tzw. Portal Złotników, posiadający dwa tympanony przedstawiający sceny kuszenia Chrystusa na pustyni oraz Jawnogrzesznicę), wschodnia Fachada de la Quintana (barokowe portale Puerta Real i Puerta Santa czyli Wrota Królewskie oraz Święte Wrota, zgodnie z tradycją otwierane od XII wieku tylko 31 grudnia przed jubileuszowym rokiem, kiedy dzień patrona przypada na niedzielę).
Za wrotami głównej fasady, wewnątrz murów świątyni w jej obecnym kształcie znajduje się narteks (kryty przedsionek) stanowiący część wcześniejszej, romańskiej fasady. Wyróżnia go jeden z najwspanialszych XII-wiecznych portali, Pórtico de la Gloria (Portal Chwały). Został on wykonany w latach 1168-1188 na zlecenie króla Leonu, Ferdynanda II, przez Mistrza Mateo. W jego architekturze można zaobserwować ówczesną transformację sztuki romańskiej w gotycką. Składa się z trzech łuków, z których każdy prowadzi oddzielnymi wrotami do odrębnych naw. Najokazalszy z nich zwieńczony jest tympanonem przedstawiającym Chrystusa Odkupiciela w otoczeniu czterech Ewangelistów, natomiast jego archiwolty przedstawiają wizerunki 24 Starców Apokalipsy trzymających instrumenty muzyczne (całość ikonografii portalu nawiązuje głównie do scen z Apokalipsy Św. Jana).
Trzynawowe wnętrze katedry na planie krzyża łacińskiego zwieńczone jest sklepieniem kolebkowym. Główna nawa ma długość prawie 100 m, w połowie transeptu znajduje się gotycka kopuła. Katedralne organy wykonali w latach 1705-1709 Miguel de Romay i Antonio Alfonsín.
W miejscu pierwotnej, romańskiej kaplicy głównej można obecnie zobaczyć barokową, dzieła Domingo Antonio de Andrade. Przykryta baldachimem podtrzymywanym przez anioły znajduje się bezpośrednio ponad kryptą z grobowcem. W centrum kaplicy znajduje się wielka, polichromowana figura przedstawiająca Św. Jakuba, do której można dojść od tylnej strony ołtarza by wykonać tradycyjne, pielgrzymskie objęcie apostoła. W związku z burzliwą historią Hiszpanii w drugim tysiącleciu naszej ery, szczególnie w XVI wieku (kiedy to na wybrzeżu w niedalekim porcie La Coruña na ląd wyszli piraci dowodzeni przez Francisa Drake'a) cenne relikwie kilkukrotnie zmieniały miejsce przechowywania na terenie świątyni. Obecnie za ich ostateczne miejsce uznaje się kryptę z alabastrowym grobowcem oraz posrebrzaną urną zawierającą prochy apostoła Jakuba Starszego i jego dwóch uczniów.
Katedra Św. Jakuba z racji swoich rozmiarów oraz znaczenia dla pielgrzymujących ze wszystkich zakątków świata pielgrzymów posiada wiele wspaniałych kaplic: Capilla de Mondragón (z XVI wiecznym ołtarzem z terakoty przedstawiającym Zdjęcie Chrystusa z Krzyża - autor Miguel Perrín de Sevilla 1529 r), Capilla del Salvador (z polichromowanym ołtarzem w stylu plateresco przedstawiającym w centrum Chrystusa Odkupiciela pokazującego rany po zdjęciu z Krzyża - autor Juan de Álava 1532 r), Capilla de Nuestra Señora la Blanca (najmłodsza, neogotycka, posiadająca replikę patronki Katalonii - Matki Bożej Virgen de Montserrat), Capilla de las Reliquias (z wieloma cennymi relikwiami z czasów średniowiecza i królewskim panteonem) oraz Capilla del Cristo de Burgos (z przejmującą rzeźbą ukrzyżowanego Chrystusa wykonaną w roku 1754 w Burgos przez anonimowego artystę).
Na skrzyżowaniu naw znajduje się słynna, olbrzymia kadzielnica nazywana po galicyjsku Botafumeiro. Do jej rozkołysania wciąż służy mechanizm pochodzący z 1604 roku. Wykonana z mosiądzu i z brązu, posrebrzana kadzielnica ma 1,60 m wysokości. Pusta waży około 62 kg, pełna 80 kg. Ważąca 90 kg lina, na której jest podwieszona ma długość 60 m i grubość 5 cm. Obecna, z syntetycznego materiału, zastąpiła dawny sznur wykonany z włókien konopi. W trakcie nabożeństw w których używa się botafumeiro, kadzielnica jest wprawiana w ruch przez ośmiu mężczyzn zwanych tiraboleiros. "Szybuje" wówczas z jednego boku katedry na drugi z prędkością do 68 km/h. Ciekawostką jest to, że intensywny zapach kadzidła uwalnianego z botafumeiro według tradycji już w XI wieku miał na celu głównie wyeliminowanie nieprzyjemnego zapachu uwalnianego przez ówczesnych pielgrzymów - brudnych, przepoconych, cierpiących na różne zakaźne choroby.
Wewnątrz Katedry w Santiago de Compostela znajduje się także późnogotycki dziedziniec otoczony barokowymi krużgankami. W ich skład wchodzą łuki z podwójnymi kapitelami oraz archiwoltami przyozdobionymi motywami kwiatowymi i geometrycznymi.
Refleksja
Na pytanie czy warto pielgrzymować i czy warto przejść jedną
z dróg Św. Jakuba odpowiadam tak! Droga którą mamy okazję przejść daje nam
niesamowite wrażenia które pomagają człowiekowi w zrozumieniu pewnych rzeczy.
Jest to przede wszystkim możliwość zbliżenia się do Boga, a w zwłaszcza
obecnych czasach gdzie dochodzi do zaniedbania swojej wiary która człowiek wg
mnie powinien sycić i rozwijać. Droga Św. Jakuba pozwala poznać lepiej swój
charakter, mocne strony jak i również pomaga w walce z słabościami, oraz
motywuje do działania. Pielgrzymka do grobu Św. Jakuba Apostoła to również
świetna okazja do zwiedzania, na szlakach znajduje się mnóstwo zabytków kultury
Półwyspu Iberyjskiego, jak i również wspaniałe widoki które towarzyszą pątnikom
i zwykłym turystą.
Damian Nowicki