Zacznę od obalenia podstawowego mitu, który wziął się z niewiedzy spowodowanej lenistwem lub brakiem w katechizacji - a jest to częste. Chodzi o tak zwane pogaństwo chrześcijańskie, czyli modlitwę do świętych. Jest to błąd wynikły ze skrótu myślowego, który nie jest nigdy dobrze wytłumaczony z różnych względów. Pierwszy - prawdopodobnie katechista (ksiądz lub osoba świecka) o tym nie wie. Drugi - myślą, że my wiemy tak oczywiste rzeczy, które powinni nam wyjaśnić rodzice.
A jak się ma prawda? Prosimy świętych, zgodnie z Credo (Wyznaniem wiary), o ich modlitwę. Tak na chłopski rozum - "w kupie siła". Więcej osób się modli - jest większa siła rażenia ;) Profesjonalnie nazywamy to wstawiennictwem. (por. KKK 956; Nie jest to to samo co pośrednictwo!) Najprostszy dowód znajdujemy już w samych modlitwach:
Święta Maryjo Matko Boża módl się za nami grzesznymi
(...)Wszyscy święci Aniołowie i Archaniołowie, módl(cie) się za nami
Wszystkie święte Duchy niebieskie,
(...)Wszyscy święci Patriarchowie i Prorocy,
(...) Wszyscy święci Apostołowie i Ewangeliści,
Wszyscy święci Uczniowie Pańscy,
Wszyscy święci niewinni Młodziankowie
Z litanii do wszystkich świętych.
Dlaczego ludzi określamy świętymi skoro tylko Jeden jest święty?
Odpowiedź jest dwukierunkowa.
Po pierwsze - jakiego człowieka nazywamy świętym? Moja najprostsza definicja jest następująca - jest to osoba, która przebywa w Niebie i się za nas modli czego dowodem są cuda za ich wstawiennictwem. Dotyczy to też błogosławionych, ponieważ różnica pomiędzy nimi a świętymi jest tylko administracyjna - zasięg kultu. Ci pierwsi są przypisani dla pewnej określonej wspólnoty, a drudzy są poddani do oficjalnej czci przez cały Kościół (por. KKK 2012 - 2016). Sam kult świętych znany był już w czasach apostolskich, a w trochę innej wersji w czasach Izraela poprzez szanowanie tzw. sprawiedliwych. Wywodzi się on z kultu męczenników, którzy oddawali w masowych ilościach życie za wiarę w Chrystusa. Świętość ich więc nie była czymś co mieli od zawsze, ale czymś co otrzymali od Jezusa, bo sami z siebie za idee masowo nie ginęli. Otrzymywali więc dary i łaski by wytrwać.
Po drugie - z czego wynika świętość Pana? Jest to z jednej strony cecha, która określa Jego sposób istnienia całkiem różny od świata, ponad nim, a jednocześnie jest nieosiągalny bez Jego pomocy, jest nie do ogarnięcia, jest bez skazy, jest doskonałą miłością. A z drugiej strony oznacza Boga jako idealnie moralnego - doskonała Miłość, Sprawiedliwość i Miłosierdzie. Ogólnie rzecz ujmując jest w 100% doskonały. Pamiętać należy, że Najwyższy jest święty ze swojej natury, czyli z samego sedna swojego istnienia.
Powyższą prawdę wyrażamy na Mszy Świętej, za autorem Apokalipsy, zawołaniem Święty, Święty, Święty. Potrójne zawołanie jest spowodowane nieobecnością w językach semickich (do którego zaliczamy hebrajski i aramejski) stopniowania przymiotników. A autor, wg Tradycji, był Żydem. Jest to jednak inna historia.
PS Jako że uwielbiam cerkwie i ich wystrój polecam stronkę z wyjaśnieniem symboliki ikonostasu (patrz zdjęcie u góry). Ikonostas w cerkwi
Jestem za zmianą świętych na sprawiedliwych! I wszyscy będą szczęśliwi. :)
OdpowiedzUsuńNie będą wszyscy szczęśliwi, gdyż żydzi by się oburzyli, ponieważ oni inaczej rozumieją ten stan. Druga sprawa, że u nas jest dogmat o świętych obcowaniu, a jak wiesz na pewno dogmatów - szczególnie z pierwszych siedmiu soborów - nie da się cofnąć ;)
OdpowiedzUsuń