19 maja 2014

Żadna praca nie hańbi? Żaden pieniądz nie śmierci?

W Polsce wiele się o pracy mówi. Szczególnie w dwóch kwestiach - bezrobocie i emigracja zarobkowa. Jednak rzadko poruszany jest tema moralny pracy. Skończył się bowiem komunizm - czyli kradnę, aby przeżyć. Nikt tego już nie pochwala, a nikły odsetek to praktykuje. Dlatego chciałbym zachęcić do spojrzenia na dwa najbardziej związane z pracą hasła.

Na początek

Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał. (Rdz 2, 15) Tak zgodnie z Pismem Świętym zaczyna się przygoda człowieka z pracą. Wynika z tego, że praca nie jest karą, a należy do podstawowego powołania człowieka. Zauważamy również, że nie jest ona celem, a środkiem do jego uzyskania. Jest ona niezbędna do życia co święty Paweł komentuje w następujący sposób: Kto nie chce pracować, niech też nie je. (2 Tes 3,10)
Tak więc osoby narzekające na to, że muszą pracować jak również osoby, które nie pracują, bo mogą sobie na to pozwolić zrzekają się części swej natury. Nie pozwalają sobie sami się rozwijać w wyniku czego ograniczają się i nierzadko sprawiają ból i kłopoty innym ludziom.

Co z kobietą w pracy? Krótko i na temat: ma prawo pracować tak jak mężczyzna i wszędzie gdzie on, ale również tak jak on powinna nie zapominać o swoich dzieciach, rodzinie. Jeżeli to jest możliwe - nie "wyrzucać" dzieci do przedszkola, bo muszę się realizować, a dziecko przeszkadza. Spróbować zaangażować dziadków, a w ostateczności posłużyć się placówką. Pamiętajmy, że dzieci chłoną jak gąbka, ale stosunkowo późno to wypływa z nich. Mężczyzna i kobieta są w równi odpowiedzialny za swe potomstwo.

Żadna praca nie hańbi

Najprostszym przykładem jest prostytucja - nie ważne czy dobrowolna czy wymuszona. Jest to traktowanie instrumentalne człowieka - przedmiot, na którym należy wyładować swoje pierwotne żądze, nad którymi powinno się panować. Jednak to nie jedyny zawód, który poniża i kobietę, i mężczyznę niezależnie od roli pełniącej w tym układzie. Przyjrzyjmy się teraz zawodom sumienia, czyli tym, w których światopogląd odgrywa rolę znaczącą. Zaliczamy do nich: lekarzy, farmaceutów, psychologów, dziennikarzy, aktorów czy piosenkarzy. O ile trzy ostatnie grupy mogą swobodnie wyrażać siebie praktycznie bez ograniczenia tak problem pojawia się w trzech pierwszych.

Lekarze nieraz muszą decydować o życiu bądź śmierci. To jest normalne, gdy są to sytuacje chorobowe i zagrażające życiu. Jednak, gdy ma narzucone przez prawo, żeby zabić zdrowe dziecko w łonie matki z jej woli wtedy jest to hańbiące. Dlaczego? Bo nie szanuje przysięgi Hipokratesa. jego sumienia, jego przekonań religijnych czy moralnych. Podobnie ma się sprawa z farmaceutami, którzy muszą sprzedawać środki antykoncepcyjne czy wczesnoporonne. Trochę inaczej wygląda to z psychologami, gdyż mają wolną rękę. Nie muszą działać w publicznej służbie zdrowia, a w prywatnej praktyce mogą działać poza narzuconymi teoriami psychologicznymi. Dlatego też chrześcijanom poleca się wizyty w gabinetach chrześcijańskich specjalistów.

Co z piosenkarzami, aktorami czy dziennikarzami? Tutaj trzeba pomyśleć o granicach - czy artysta bądź dziennikarz może więcej? Czy jest kimś wyjątkowym? Moim zdaniem nie. Obowiązuje ich moralność, szacunek dla innych ludzi - nie tylko ze względu na to co myślą czy w co wierzą - ale przede wszystkim z tego względu, że są po prostu ludźmi.

Żaden pieniądz nie śmierci

Znowu mi przyjdzie zakwestionować to powiedzenie - prostytucja, narkotyki, korupcja czy politykarstwo. Po co więcej? A no po to, aby pokazać, że śmierdzą nie tylko w kieszeni biorcy, ale dawcy również. Jeżeli jesteśmy chrześcijanami to tylko na 100% - gdy oddzielamy to od życia zawodowego i podejmujemy decyzje niezgodne z wiarą - pieniądze śmierdzą. Śmierdzą zawsze, gdy wybór jest bez sumienia, bez człowieka, a przede wszystkim bez Boga!

Zawsze powinniśmy uważać na to co mówimy i co robimy. Powinniśmy również mniej więcej wiedzieć co może nas spotkać. Jestem ciekaw co wy myślicie. A jakie jest wasze zdanie na temat klauzuli sumienia? Piszcie w komentarzach lub prywatnie na mejla - dostępny w menu kontakt ;)

Krzysiek
Udostępnij:    Facebook Twitter Google+

0 komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty: